Niech się Dobra weźmie za tego wandala z polany stumorgowej który dewastuje halę swoją działalnością oraz urzędnikiem który mu na to zezwolenie wydał.

Żal ściska jak się słucha takich ignorantów jak ty z intelektem na poziomie chłopa pańszczyźnianego. Zrozum inwestor przy pomocy sprzyjających mu urzędników obszedł zapis planu zagospodarowania który kategorycznie zabrania tego typu inwestycji w tym miejscu.

To jest tragedia dla tych którzy doceniają walory tego miejsca, ten inwestor po chamsku zdewastował krajobraz tą inwestycją. Duży minus dla tych urzędników którzy przyłożyli rękę do tego procederu. Ci ludzie nie patrzą na skutki długoterminowe tego typu dewastacji jeżeli pozostali właściciele hali pójdą w ślady tego inwestora to wątpię żeby ktoś chciał jeszcze odwiedzać to miejsce. Ludzie będą omijać Mogielice szerokim łukiem.

Byłem dziś w Jurkowie na rowerze, w planie miałem zakończenie trasy w zajeździe pod mogielicą, i muszę powiedzieć że przeżyłem szok, zniszczono całkowicie góralski charakter tego miejsca w zamian zaproponowano sterylną estetykę rodem z McDonalda, pomijam tutaj kwestię wnętrza bo to rzecz gustu, ale jednego nie mogę przeboleć że właściciel całkowicie zdemolował otoczenie tego miejsca. zielony skwer z pięknym drzewem i altankami został zmieciony z powierzchni ziemi w zamian wszystko obłożone kamieniem a w centralnym miejscu ogródka okropne żelbetowe schody zajmujące jego połowę powierzchni ogrodu, Schody prowadzą do czegoś co dawniej było pięknym drewnianym podcieniem a teraz zostało przearanżowane przez ambitnego architekta na szklarnie. Prawdopodobnie właściciel miał dobry zamiar ale wyszło jak wyszło. Obiekt ten kompletnie stracił swój urok.:O